W
chojnowskim Urzędzie Miejskim – którego kierownikiem jest
burmistrz Jan Serkies -uzyskanie odpowiedzi na proste pytanie
graniczy czasami z cudem a jak wiadomo cuda się zdarzają –
czasami jednak trzeba im pomóc. Dzięki uprzejmości Pana Macieja
otrzymaliśmy oryginalną korespondencję jaką prowadził on z
chojnowskim Urzędem Miejskim. Jakiś czas temu zadał on takie
właśnie pytanie dotyczące rejestru umów który publikujemy
systematycznie na blogu. Korespondencja wyglądała tak :
- Jakie rejestry / ewidencje / systemy komputerowe / systemy finansowo-księgowe zawierające informacje dotyczące zawieranych umów / zobowiązań / wydatków funkcjonują?
- Czy zbiór informacji prowadzony jest w formie elektronicznej?
- Jakie informacje odnośnie pozycji gromadzi zbiór?
- Jakie przepisy (ustawy, rozporządzenia, zarządzenia, regulaminy itp.) regulują funkcjonowanie zbioru? Wnoszę o przesłanie ich kopii.
- Czy zaplanowana jest publikacja tego zbioru?
Odpowiedzi
do każdego funkcjonującego zbioru:
Odpowiedź
Urzędu zaskoczyła zarówno Pana Macieja jak i wielu watchdogów
którzy wręcz nie mogli się nadziwić temu. Jak zaznaczył Pan
Maciej identycznej treści wniosek został wysłany do ponad 20
urzędów w województwie dolnośląskim. Odpowiedź z Chojnowa była
jedyna w swoim rodzaju :
Pan Maciej nie dał za wygraną i postanowił pomóc cudom jakie się
zdarzają. W odpowiedzi na tę odpowiedź poinstruował burmistrza
wysyłając mu następujące pouczenie :
Szanowni
Państwo,
W
nawiązaniu do przesłanego wystąpienia z dnia 27 września 2016
roku znak OR.1431.24.2016 uprzejmie informuje, że uważam, że
żądane informacje mają charakter prosty, nie wymagający
przetworzenia. W takiej sytuacji wystosowane wezwanie jest
sprzeczne z art. 2 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji
publicznej, więc nie może zostać przeze mnie uwzględniony.
Odmawiam wykazania szczególnie istotnego interesu publicznego
samodzielnie pozostawiając to do oceny organu.
Na
podstawie art. 39 kpa decyzje administracyjną o odmowie
udostępnienia informacji publicznej doręczyć pod niniejszy adres
mailowy
Cuda
się zdarzają. Udało się Panu Burmistrzowi zebrać wielu
pracowników którzy pomimo czasochłonności jakiej wymagało
postawione im zadanie sprostali mu. Brawo Jan Serkies. Co prawda
uzyskana odpowiedź (jej obszerność i szczegółowość) nie
wskazuje na czasochłonność i potrzebę zaangażowania wielu
pracowników ale naprawdę postawione tak pytanie wymagało głębokiej
analizy. Można było spodziewać się jakiegoś kilkustronicowego
pracowania a tu proszę :
(© Fot. Piotr Krzyżanowski) - źródło : http://legnica.naszemiasto.pl
ciekawe ilu zaangażowali pracowników w tę odpowiedź. 100?
OdpowiedzUsuńhttp://bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgoszcz/1,48722,20955783,wszystkie-umowy-ratusza-w-internecie-kazdy-sprawdzi-wydatki.html
OdpowiedzUsuńo Chojnowie też będzie w Wyborczej niedługo
Do autora: Stary był ormowcem i napie*dalał cię pałką po łbie że tak się teraz mścisz na urzędasach? Pytanie warte podtarcia dupy, zmarnowałeś kilkadziesiąt-kilkaset złotych pieniędzy publicznych aby uzyskać informację na nic nieznaczące pytanie.
OdpowiedzUsuńNie wiem kim był Twój stary i co Ci robił, nie obchodzi mnie. Owszem jesteś w błędzie, kilkadziesiąt- kilkaset złotych? niby na co? na jedno zdanie? skąd ta kwota ;-) nie znaczący jest Twój komentarz ale przez grzeczność napisałam brunecie.
OdpowiedzUsuń