Słowo na niedziele - dyskryminacja mniejszości etnicznych w Chojnowie

W listopadzie 2016 roku pisałam o powstaniu w Chojnowie oddziału Królewskiej Fundacji Romów. Można przeczytać o tym tu.  Pisałam tam, że od samego początku organizacja ta trafiała na "przeszkody". A to sugerowano, że nie ma potrzeby otwierania terenowego oddziału, a to mówiono, że nie ma pomieszczeń i tylko determinacja pomysłodawców doprowadziła do zarejestrowania  oddziału Królewskiej Fundacji Romów w Chojnowie.

W dniu 1 grudnia 2016 roku Pani Prezes oddziału terenowego wysłał dwa identycznie brzmiące pisma do  Rady Miejskiej w Chojnowie oraz do Burmistrza Jana Serkiesa. Poniżej zamieszczamy treść pisma :

W tej sprawie do dnia dzisiejszego nie wpłynęła żadna odpowiedź. Minęło ponad dwa miesiące a zarówno Rada Miejska jak i burmistrz Jan Serkies - Ci sami którzy wszem i wobec w imię miłości dla bliźniego głoszą że wspierają wszystkich mieszkańców i zawsze - nawet nie raczyli odpisać pół zdania w tej sprawie. Takie zachowanie jest niegodne stanowiska zarówno burmistrza jak i funkcji radnej czy radnego.

W tej sprawie w związku z długotrwałym milczeniem ze strony władz miasta - trudno nazywać ich władzami skoro w całej swej sile nie mieli na tyle "władzy lub odwagi" by choćby odpisać jedno zdanie - postanowiliśmy wspólnie zredagować stosowny wniosek o udostępnienie informacji publicznej w związku z wysłanym wcześniej pismem by "zmusić" burmistrza i radnych do odpowiedzi w tej sprawie. Wysłaliśmy wniosek o treści :

•                                        Wniosek  o udostępnienie informacji publicznej  Stosownie do art. 61 Konstytucji RP wnoszę o przesłanie pod w/w adres e-mail dane w zakresie /odpowiedź na następujące pytania :
  - w związku ze złożeniem do Państwa informacji o powstaniu naszej Fundacji z dnia 29 11 2016 roku i w związku z prośbą zawartą w jej treści  o zwiększenie w nowym budżecie puli środków finansowych przeznaczonych dla organizacji o podobnym charakterze proszę o przesłanie informacji o jaką kwotę zwiększono w stosunku do roku ubiegłego wysokość tych środków
  
  Jednocześnie pragnę zauważyć, że do dziś dnia  nie otrzymałam na wspomniane wyżej pismo z dnia 29 11 2016 roku żadnej odpowiedzi.

Pytam więc jak ocenić działania zarówno radnych jak i burmistrza? Oj przeprasza za przejęzyczenie. Jakie działania - brak działań!  

My ze swej strony podejmiemy również działania w celu zmobilizowania zarówno radnych jak i burmistrza. Jest nam niezmiernie przykro że dzieci z rodzin romskich zostały przez "władze" miasta pozostawione samym sobie i nie otrzymały nawet przysłowiowego cukierka na święta.Gdybym zarabiała 14 tysięcy miesięcznie to dałabym z własnej kasy choć 100 złotych na paczki dla dzieci i zebrała bym po 100 złotych od radnych co dało by razem 1600 złotych z za takie pieniądze można by zrobić co najmniej 32 paczki. 

W mojej ocenie postawa władz miasta jest żałosna !!!