niedziela, 25 grudnia 2016

Zatajanie umów - MOKSiR sprawdzam


foto : chojnow.pl


Z pomocą Pana Adama złożyliśmy wniosek o udostępnienie umów jakie podpisał dyrektor MOKSiR-u w Chojnowie Stanisław Horodecki w 2015 roku.   Pisaliśmy o tym tutaj. Po otrzymaniu  informacji zwrotnej zastanowił nas brak informacji na temat umowy z gwiazdą Dni Chojnowa w 2015 roku jaką był Robert Janowski.  Postanowiliśmy wiec, że wyślemy pytanie czy otrzymaliśmy już wszystkie umowy zawarte w 2015 roku przez dyrektora MOKSiR-u Stanisława Horodeckiego :


Dnia Czwartek, 17 Listopada 2016 23:32 Maciej  > napisał(a)
Witam

Proszę o informację, czy otrzymałem wszystkie umowy jakie zawarła Pańska jednostka, czy też jakieś zostały w zestawieniu pominięte? 


W tej sprawie otrzymaliśmy następującą odpowiedź :

Czwartek, 1 Grudnia 2016 12:42

Dzień dobry

Odpowiadając na Pana pytania:
1. Pominięto jedną umowę. Przesyłam ją w załączniku.

Stanisław Horodecki

Wspomniana wyżej pominięta umowa dotyczyła wykonania utworów przez Pana Pawła Orłowskiego podczas Dnia Kobiet. Dyrektor MOKSiR w Chojnowie po raz kolejny ani słowem nie wspomniał o umowie  związanej z gwiazdą Dni Chojnowa. Postanowiliśmy więc wprost zapytać Pana Stanisława Hordeckiego co łączy  kierowaną przez niego jednostkę organizacyjną z gwiazdą Dni Chojnowa 2015 roku - Robertem Janowskim wysyłając wniosek o treści :





 Warszawa 07 12 2016
                                                          Wnioskodawca

o udostępnienie informacji publicznej
Stosownie do art. 61 Konstytucji RP wnoszę o przesłanie pod w/w adres e-mail dane w zakresie:

 czy kierowana przez Pana jednostka organizacyjna podpisała umowę z gwiazdą Dni Chojnowa 2015 zespołem„Robert Janowski Projekt" 

 Z wyrazami szacunku,
                                                                                                                          


W tej sprawie otrzymaliśmy następującą odpowiedź :


Szanowny Panie,

odpowiadając na Pańskie pytanie - Robert Janowski Projekt był gwiazdą Dni Chojnowa 2015 organizowanych przez Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Chojnowie, natomiast warunki jego występu negocjowaliśmy nie z nim, lecz z reprezentującą go Agencją Artystyczną.

pozdrawiam życząc spokojnych Świąt

Stanisław Horodecki



Podsumowując całą sytuację należy podkreślić, że dyrektor MOKSiR-u udzielając odpowiedzi na dwa pierwsze wnioski związane z umowami jakie podpisał w 2015 roku świadomie zataił istnienie umowy związanej z występem gwiazdy Dni Chojnowa 2015 Robertem Janowskim. Niezależnie od tego czy warunki występu reprezentowano z gwiazdą czy z reprezentującą go Agencją Artystyczną fakt podpisania umowy miał miejsce. Fakt zatajenia przez dyrektora tej sytuacji również. Czy poświadczył nieprawdę? Najprawdopodobniej tę kwestię zbada niebawem Sąd. Gwiazda Dni Chojnowa otrzymała wynagrodzenie za występ - niezależnie czy bezpośrednio czy poprzez Agencję Artystyczną - z pieniędzy publicznych a co za tym idzie mieszkańcy miasta maja prawo wiedzieć na jaką kwotę opiewała umowa. 


W tym miejscu należy przytoczyć następujące informacje :

Ustawa o dostępie do informacji publicznej (dalej u.d.i.p.) w art. 23 wprowadza odpowiedzialność karną z tytułu naruszenia obowiązku udostępnienia informacji publicznej (przepisy karne umieszczone bezpośrednio w ustawie poświęconej problematyce prawa dostępu do informacji publicznej nie są wyłącznie polskim rozwiązaniem1). Zgodnie z tym przepisem, kto wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, nie udostępnia informacji publicznej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.Czyn określony w art. 23 u.d.i.p. jest występkiem w rozumieniu art. 7 Kodeksu karnego. W literaturze przedmiotu podkreśla się, że występek ten może być popełniony z działania (gdy podjęte są aktywne czynności mające na celu ukrycie informacji) albo z zaniechania (gdy osoba zobowiązana nie podejmie żadnych działań, aby udostępnić informację) i ma charakter celowy (tzn. sprawca działał lub zaniechał działania w celu nieudostępnienia informacji)2. Ponadto przestępstwo to ma charakter indywidualny, karze podlega bowiem tylko ten, kto jest zobowiązany do udzielenia informacji publicznej3. Trudno jednoznacznie ocenić, kto będzie ponosił odpowiedzialność za nieudostępnienie informacji w konkretnym przypadku. W ocenie autora komentarza do u.d.i.p., Tomasza Aleksandrowicza osobą, która może być pociągnięta do odpowiedzialności w każdym przypadku jest kierownik podmiotu zobowiązanego do udostępnienia informacji, chyba że upoważnił on do tego inną osobę, względnie za udostępnienie informacji odpowiada inna osoba zajmująca się tym służbowo4. Właściwym w sprawie egzekwowania odpowiedzialności karnej jest sąd powszechny, a w związku z tym żądanie ukarania osoby w postępowaniu przed sądem administracyjnym jest niedopuszczalne5.Przestępstwo to ma również charakter formalny, tzn. do jego popełnienia wystarczy sam fakt nieudostępnienia, bez konieczności wykazania, że którykolwiek z podmiotów uprawnionych do uzyskania informacji o tę informacje zabiegał (takie założenie pozwala na pociągnięcie do odpowiedzialności także osoby zobowiązane do udostępnienia informacji poprzez opublikowanie ich na stronach Biuletynu Informacji Publicznej)6.

[1] Regulację podobną do tej z art. 23 u.d.i.p., zawiera m. in. kanadyjska ustawa o dostępie do informacji publicznej (szerzej M. Dębicki, Dostęp do informacji publicznej – kazus Kanady, Służba Cywilna, 2005 r., nr 12, s. 120-121).

[2] Zob. P. Szustakiewicz, Zasady ustawy o dostępie do informacji publicznej, Jurysta, 2002 r., Nr 1, s. 8.

[3] Zob. P. Szustakiewicz, Dostęp do informacji na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej, [w:] Obywatelskie prawo do informacji, red. T. Gardocka, Warszawa 2008, s. 33-34.

[4] T.R. Aleksandrowicz, Komentarz do ustawy o dostępie do informacji publicznej, Warszawa 2002, s. 169.

[5] Zob. postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2 lipca 2002 roku, II SAB/Lu 10/02.
  

Ze swej strony złożyliśmy więc wniosek do dyrektora Stanisława Horodeckiego o przesłanie umowy i oczekujemy na odpowiedź.

Pod znakiem zapytania staje więc prawdomówność i szczerość dyrektora Stanisława Horodeckiego. Ile więc razy coś przed nami zataił??? jak często zataja? kiedy mówi prawdę??? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie indywidualnie ale w naszych oczach Pan Stanisław stracił. 

Chojnów inaczej 😎 Jawność






6 komentarzy:

  1. DOBRE...!!! NIECH CZUJĄ ZE KTOŚ PATRZY IM NA RĘCE

    OdpowiedzUsuń
  2. siała baba mak, a dziad wiedział nie powiedział a to było tak

    OdpowiedzUsuń
  3. to ile w końcu ta gwiazda kosztowała

    OdpowiedzUsuń
  4. chodzą pogłoski że Janowski skasował za występ 12 000 złotych

    OdpowiedzUsuń
  5. 12 tysi troche mało, to bedzie pomiedzy 20 000 a 25 000zł

    OdpowiedzUsuń
  6. http://www.cennik-artystow.com/

    OdpowiedzUsuń